Kalendarz jest pełen dziwnych świąt. Znalazło się
w nim miejsce również na... Dzień Penisa. To nietypowe święto
obchodzone jest w pierwszą niedzielę kwietnia w Kawaski (Japonia). Ulice
zapełniają się wówczas korowadami ludzi przebranych za gigantyczne
członki. Co klika metrów można natknąć się również na figurki penisa
wykonane z gumy, żelaza czy drewna.
W japońskim Kawasaki wcale nie królują popularne motocykle, lecz...
penisy! Przynajmniej jeden dzień w roku, a konkretnie w pierwszą
niedzielę kwietnia. Wtedy to Japończycy świętują Kanamara Matsuri, czyli
Święto Żelaznego Fallusa. Impreza przyciąga tabuny ludzi, również z
zagranicy. Balowicze malują sobie fallusy na twarzach i spacerują z
figurkami penisów podczas parady. O godzinie 11.00 rozpala się wielkie
ogniska, a w świątyni zaczyna się biesiada zakrapiana sake. W południe
wznoszony jest ołtarz z gigantycznym różowym penisem. Potem przez miasto
przechodzi rozradowany pochód. Celebracja tego nietypowego dnia ma
charakter rozrywkowy, jednak wielu młodych ludzi przychodzi do świątyni z
drewnianymi tabliczkami, na których zapisane są modlitwy, np. z prośbą o
dziecko.
Japończycy uważają ten festiwal jako coś zabawnego. Wiele osób przychodzi na niego aby się nieco pośmiać i zabawnie spędzić czas ze znajomymi/rodziną.
Tak oto wygląda Kanamara Matsuri (festiwal Stalowego Fallusa):

Festiwal odbywa się w pierwszą niedziele kwietnia w Kawasaki.

Skoncentrowany
jest on wokół lokalnej kapliczki poświęconej penisowi, która niegdyś
była popularna wśród prostytutek, które modliły o ochronę przed
chorobami wenerycznymi.

Na festiwalu możesz kupić lizaki…

I świeczki.

Kaplica ponoć przynosi również powodzenie w biznesie, łatwy poród, małżeństwo i harmonie w związku.

A dlaczego nazywane jest to festiwalem Stalowego Penisa?

Istnieje
legenda, że demon z ostrymi zębami ukrył się w waginie młodej kobiety i
wykastrował dwóch młodych mężczyzn w ich noce poślubne.

Kobieta
więc zwróciła się do kowala, który stworzył jej żelaznego penisa by
złamać zęby demonowi i w tak powstała kapliczka ku jego czci.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz